Taktyki piłkarskie - System rotacyjny

 

System rotacyjny
 
Stosowanie systemu rotacyjnego w drużynach piłkarskich to bardzo drażliwy temat. Nie brakuje jego zwolenników jak i antagonistów. Ci ostatni bez wahania wytkną mu wiele niedoskonałości. Aplikowanie go zmniejsza zgranie wśród piłkarzy, w efekcie czego mniej rozumieją się na boisku i popełniają więcej błędów. Ciągła wymiana pojedynczych ogniw nie polepsza również współpracy pomiędzy poszczególnymi formacjami na boisku. Poza tym system rotacyjny może być oceniany negatywnie, jeśli zawodnicy nie mają silnej psychiki. Nawet dobra postawa nie jest w stanie zapewnić miejsca na stałe. „Jesteś w dobrej formie i nagle słyszysz, że nie ma Ciebie w kadrze meczowej – to potrafi być frustrujące” – zauważa obrońca Liverpoolu Jamie Carragher. Piłkarze mogą być niepewni występu od pierwszej minuty, a to może mieć swoje przełożenie na dalszą ich postawę na trawiastej murawie. Na systemie rotacyjnym suchej nitki nie pozostawił legendarny bramkarz „The Reds” Bruce Grobellar uważając go za nielogiczny. „Stosując system rotacyjny trzeba cały czas wygrywać. Nie można przegrać, zmienić składu i wygrać, tylko po to, żeby ponownie powrócić do przegrywającej jedenastki. To nie ma sensu”. To wszystko zagrożenia płynące z wybrania takiej opcji. Ktokolwiek by systemu rotacyjnego nie krytykował musi jednak wziąć pod uwagę jego zalety, których jest zdecydowanie więcej aniżeli wad.

O ile przywara kwestii psychiki zdaje się być nie do obalenia, o tyle sprawa z komunikacją między formacjami jest znacznie mniejszą wadą aniżeli się wydaje. Ten, kto uczęszcza obserwować treningi wie, że w każdej gierce wewnątrz zespołowej inaczej dobiera się drużyny. Niekiedy w trakcie meczu kontrolnego trenuje się różne warianty ustawienia taktycznego. Dlatego nawet skład często określany przez media „eksperymentalnym” niekoniecznie występuje ze sobą po raz pierwszy. Treningi służą właśnie zgraniu poszczególnych formacji. Przykładowo z podstawowej „jedenastki” trenerzy wyciągają blok defensywny i desygnują go do gry w drugim zespole, aby sprawdzić ich przeciwko najlepszym pomocnikom i napastnikom.
Przede wszystkim ten system ma olbrzymi walor taktyczny. Jest nim nieprzewidywalność składu. Stosowanie rotacji w składzie powoduje utrudnienia dla trenera ekipy przeciwnej. Nie jest łatwo, bowiem ustawić swój zespół pod konfrontację z „FC Wielką Niewiadomą”, bo ta w każdym spotkaniu wygląda inaczej personalnie i taktycznie, wobec czego nie sposób rozszyfrować jej oblicza ani wybranego stylu gry.
Kolejnym argumentem przemawiającym na korzyść taktyki rotacji jest fakt, iż taki klub wykorzystuje wszystkich piłkarzy. Nie ma wtedy mowy o tym, że ktoś jest „nieograny”. Nikt nie wypada z rytmu meczowego. Do każdej konfrontacji gotowi są wszyscy zawodnicy, bo mają nieustanną styczność z walką o stawkę. Co więcej taki wybór wzmaga rywalizację (kto wypadnie lepiej na poszczególnych formacjach). Możliwość gry przysługuje wszystkim, co dodatkowo zwiększa morale zawodników. Jest to istotne, gdyż niekiedy zdarzają się przypadki, iż piłkarz chce odejść ze względu na brak szans gry. Poza tym przecież o sile zespołu nie stanowi tylko podstawowa („optymalna” lub „najsilniejsza”) jedenastka, lecz cała kadra (długa ławka).



Przeanalizujmy tu przykład Liverpoolu. Szkoleniowiec tego klubu Rafael Benitez jest największym zwolennikiem systemu rotacyjnego. W pierwszych 150 meczach na ławce trenerskiej Liverpoolu Hiszpan tylko dwa razy desygnował tych samych piłkarzy w dwóch kolejnych spotkaniach. To spory element zaskoczenia. Nigdy nie wiadomo czy Benitez zechce zagrać 4-4-2 z parą napastników wysoki-niski (np. Crouch i Kuyt), czy zdecyduje się na taktykę 4-3-3, wystawienie jednego strzelca na szpicy (np. Torres), skupienie akcji na skrzydłach (Kuyt i Babel, którzy de facto są dwoma kolejnymi napastnikami) i zagęszczenie środka pola trzema pomocnikami (Mascherano, Gerrard, Benayoun), z których dwójka będzie miała zadania stricte defensywne. Wreszcie hiszpański szkoleniowiec „The Reds” może pokusić się na ustawienie 4-5-1, bo do tego również ma możliwości. Kuyta i Babela zmienią wówczas Kewell i Pennant, którzy są typowymi skrzydłowymi, a nie jak wcześniejsza para „skrzydo-napastnikami”.
Liverpool rozgrywa swoje pojedynki na wielu frontach - liga, Pucharze Anglii, Pucharze Ligi, Lidze Mistrzów, a nie tak dawno grał również w Pucharze Interkontynentalnym i Superpucharze Europy. Razem gier na wszystkich frontach może być ponad 70. Dodatkowo na rozgrywki krajowe nakłada się również tzw. „wirus FIFA”, czyli mecze reprezentacji narodowych. Przy tak napiętym kalendarzu „świeże nogi” piłkarzy są wręcz warunkiem sine qua non, do tego by wymagać i móc ubiegać się o triumfy w każdych rozgrywkach. Dzięki systemowi rotacyjnemu każdy ma czas na odpoczynek. Zawodnikom nie daje się pretekstu, by narzekać na zmęczenie sezonem. Czy ktoś słyszał, aby któryś z piłkarzy „The Reds” ośmielił się powiedzieć: „Gramy mecze co trzy dni i z każdym spotkaniem sił jest coraz mniej”? Nie, ponieważ w tym konkretnym przypadku zawodnicy mają więcej czasu na odpoczynek i regeneracje sił. W związku, z czym mogą dać z siebie wszystko w każdych zawodach, w których biorą udział.
Statystycznie według liczby minut ustawienie Liverpoolu to 4-4-2 (rys. 1). Jednak w praktyce boiskowej najczęściej Benitez wybierał grę aż z trzema napastnikami (rys. 2). Taka sytuacja oznacza, iż trener drużyny przeciwnej może tylko przypuszczać jak zagra rywal. Czy przygotować swój blok defensywny na grę przeciwko jednemu, dwóm czy trzem napastnikom? Nie jest też w stanie dobrać odpowiedniej taktyki przeciwko Liverpoolowi. Szczególne problemy sprawia to ekipom zdecydowanie niżej notowanym, bowiem te z kolei nie nastawiają się na otwartą grę. Daje to olbrzymią przewagę na polu taktycznym.



Należy też zwrócić uwagę, iż Benitez nie dobiera piłkarzy przypadkowo. Każdy przez niego sprowadzony ma swoje walory, które idealnie komponują się z przemyśleniami i założeniami Hiszpana. Powołajmy się na przykład Johna Arne Riise. Norweg nominalnie jest lewym obrońcą. Jednak niekiedy może zostać przesunięty także na lewą stronę pomocy. Nie jest klasycznym skrzydłowym, ale czasami też podłącza się do akcji zaczepnych. W meczach z przeciwnikami, którzy dysponują spory potencjał w skrajnych sektorach boiska Benitez korzysta właśnie z Riise w pomocy, by ten zniwelował przewagę rywala. Ten zawodnik jest usposobiony nieco defensywnie, co daje gwarancję, że będzie stanowić skuteczną przeciwwagę dla skrzydłowych przeciwnika.
Oprócz hiszpańskiego menedżera Liverpoolu, z którym utożsamia się system rotacyjny, takie podejście preferują również inni szkoleniowcy tacy jak Marcello Lippi (kiedy prowadził Juventus), Avram Grant (Chelsea), Bernd Schuster (w Realu Madryt) czy Martin Jol (linia ataku w Tottenhamie). Rotacja to nic obcego dla dzisiejszych trenerów i jeśli w dalszym ciągu organizmu piłkarzy będą tak eksploatowane jak dotychczas w klubach z najwyższej światowej półki, to stanie się obowiązkowym narzędziem pracy każdego trenera.

Ustawienie i skład Liverpoolu w sezonie 2007/2008:

1 kolejka z Aston Villą 2-1 (wyjazd); 1-4-4-2
Reina - Finnan, Carragher, Agger, Arbeloa - Pennant (74. Babel), Gerrard, Alonso, Riise - Torres (79. Voronin), Kuyt (90. Sissoko)

2 z West Hamem 4-1 (dom); 1-4-3-3
Reina - Arbeloa, Skrtel, Carragher, Riise - Gerrard, Mascherano, Alonso - Kuyt (63. Benayoun), Torres (82. Crouch), Babel (76. Pennant)

3 z Chelsea 1-1 (d) 1-4-4-2
Reina - Finnan, Carragher, Agger, Arbeloa - Pennant (68. Babel), Gerrard, Alonso, Riise (83. Crouch) - Torres, Kuyt

4 z Sunderlandem 2-0 (w); 1-4-4-2
Reina - Finnan, Hyypia (15.Agger), Carragher (75. Riise), Arbeloa (żk) - Pennant, Sissoko, Alonso, Babel (88. Kuyt) - Torres, Voronin

5 z Derby 6-0 (d); 1-4-3-3
Reina - Finnan, Hyypia, Agger, Arbeloa - Pennant (61.Benayoun), Mascherano (77.Sissoko), Alonso - Kuyt, Torres, Babel (73.Voronin)

6 z Portsmouth 0-0 (w); 1-4-4-2
Reina - Finnan, Carragher, Agger, Arbeloa - Pennant (67. Gerrard), Sissoko (żk), Alonso (żk, 77.Babel), Benayoun - Crouch (62.Torres), Voronin

7 z Birmingham 0-0 (d); 1-4-3-3
Reina - Arbeloa, Hyypia, Carragher, Riise - Pennant (87. Finnan), Gerrard, Mascherano - Kuyt, Voronin (74. Crouch), Babel (60. Torres)

8 z Wigan 1-0 (w); 1-4-4-2
Reina - Arbeloa, Hyypia, Carragher, Aurelio (56.Benayoun) - Pennant (82.Voronin), Gerrard, Mascherano (żk), Riise - Torres (89.Sissoko), Kuyt

9 z Tottenhamem 2-2 (d); 1-4-4-2
Reina - Finnan, Hyypia, Caragher Arbeloa (63.Babel) - Pennant (69.Kuyt), Gerrard, Mscherano, Riise - Torres, Voronin (77.Benayoun)

10 z Evertonem 2-1 (w); 1-4-4-2
Reina - Finnan, Carragher, Hyypia, Riise - Gerrard (71. Lucas), Mascherano, Sissoko (88. Pennant), Benayoun (68. Babel) - Voronin, Kuyt

11 z Arsenalem 1-1 (d); 1-4-3-3
Reina - Finnan, Hyypia, Caragher (żk), Riise - Gerrard, Alonso (68. Arbeloa), Mascherano (żk) - Kuyt, Voronin (żk,65. Benayoun), Torres (46. Crouch)

12 z Blackburn 0-0 (w); 1-4-4-2
Reina - Finnan, Carragher (żk), Hyypia, Riise - Benayoun (72. Crouch), Sissoko, Mascherano, Gerrard - Kuyt, Babel (63. Kewell)

13 z Fulham 2-0 (d); 1-4-4-2
Reina - Arbeloa, Carragher, Hyypia, Aurelio - Benayoun, Mascherano (81. Lucas), Gerrard, Riise (62. Babel) - Voronin (70.Torres), Crouch

14 z Newcastle 3-0 (w); 1-4-4-2
Reina - Finnan, Carragher, Hyypia, Arbeloa - Lucas, Gerrard (80. Crouch), Sissoko (żk), Kewell (58. Babel) - Torres, Kuyt (76. Riise)

15 z Boltonem 4-0 (d); 1-4-4-2
Reina - Arbeloa, Hyypia, Carragher (51. Hobbs), Riise - Benayoun, Lucas, Gerrard, Kewell (67. Babel) - Crouch, Torres (76. Kuyt)

16 z Reading 1-3 (w); 1-4-3-3
Reina - Arbeloa, Carragher (82. Hyypia), Hobbs, Riise - Gerrard (żk, 71. Babel), Mascherano, Sissoko - Voronin, Torres (61. Kewell), Crouch

17 z Manchesterem United 0-1 (d); 1-4-4-2
Reina - Arbeloa, Hyypia, Carragher, Riise (80. Aurelio) - Benayoun, Gerrard (żk), Mascherano (żk), Kewell (65. Babel) - Kuyt (73. Crouch), Torres

18 z Portsmouth 4-1 (d); 1-4-4-2
Reina - Arbeloa (żk), Hyypia, Carragher, Riise - Benayoun (64. Babel), Gerrard, Mascherano, Kewell (76. Aurelio) - Kuyt, Torres (86. Lucas)

19 z Derby 2-1 (w); 1-4-3-3
Reina - Finnan, Hyypia (54. Benayoun), Carragher, Aurelio - Gerrard, Alonso, Riise - Babel (72. Kuyt), Torres, Voronin (90. Lucas)

20 z Manchesterem City 0-0 (w); 1-4-4-2
Reina - Finnan, Carragher, Arbeloa, Aurelio - Benayoun, Gerrard, Mascherano, Kewell (75. Babel) - Kuyt, Torres (żk)

21 z Wigan 1-1 (d); 1-4-2-3-1
Reina - Finnan, Carragher, Arbeloa, Aurelio - Masherano (żk; 84. Crouch), Alonso - Pennant (86. Kuyt), Gerrard, Kewell (74. Benayoun) - Torres (żk)

22 z Middlesbrough 1-1 (w); 1-4-4-2
Reina - Finnan, Carragher, Hyypia, Riise - Arbeloa (46. Babel), Gerrard, Mascherano, Benayoun (59. Alonso, żk) - Voronin (75. Kuyt), Torres

23 z Aston Villą 2-2 (d); 1-4-4-2
Reina - Arbeloa (żk; 70. Skrtel), Carragher, Hyypia, Aurelio - Benayoun (80. Crouch), Mascherano (żk), Gerrard, Kewell (74. Babel) - Kuyt, Torres

24 z West Hamem 0-1 (w); 1-4-4-2
Reina - Finnan, Carragher, Hyypia, Aurelio (żk) - Benayoun (72. Babel), Gerrard, Alonso (żk), Kewell (61. Lucas) - Kuyt, Torres (żk)

25 z Sunderlandem 3-0 (d); 1-4-4-2
Reina - Hyypia, Carragher, Skrtel, Aurelio (46. Finnan, żk) - Pennant, Gerrard, Mascherano, Lucas (61. Benayoun) - Crouch (83. Kuyt), Torres

26 z Chelsea 0-0 (w); 1-4-3-3
Reina - Finnan, Carragher, Skrtel, Riise (żk) - Lucas, Mascherano, Gerrard - Kuyt, Crouch, Babel (żk; 71. Pennant)

27 z Middlesbrough 3-2 (d); 1-4-3-3
Reina (żk) - Finnan (żk), Arbeloa, Hyypia, Aurelio - Lucas, Mascherano, Gerrard - Babel (62. Benayoun), Torres (90. Crouch), Kuyt (73. Riise)

28 z Boltonem 3-1 (w); 1-4-3-3
Reina - Skrtel, Carragher, Hyypia (żk), Aurelio - Masherano, Alonso, Gerrard - Kuyt (86. Arbeloa), Torres (77. Riise), Babel

29 z Newcastle 3-0 (d); 1-4-5-1
Reina - Arbeloa, Carragher, Skrtel, Riise (żk) - Pennant (78. Hyypia), Alonso, Lucas, Gerrard (66. Kuyt), Benayoun - Torres (72. Crouch)

30 z Reading 2-1 (d); 1-4-3-3
Reina - Arbeloa, Carragher, Skrtel, Aurelio - Alonso, Mascherano, Gerrard (90. Hyypia) - Kuyt (80. Benayoun), Torres, Babel (83. Riise)

31 z Manchesterem United 0-3 (w); 1-4-3-2-1
Reina - Arbeloa (żk), Carragher, Skrtel, Aurelio - Mascherano (żk,żk/czk-44), Alonso, Gerrard - Kuyt, Babel (66. Benayoun) - Torres (żk; 82. Riise)

32 z Evertonem 1-0 (d); 1-4-3-2-1
Reina - Hyypia, Skrtel, Carragher, Riise - Lucas, Alonso, Gerrard (90. Crouch) - Kuyt, Babel (82. Benayoun) - Torres (żk; 89. Pennant)

33 z Arsenalem 1-1 (w); 1-4-5-1
Reina - Finnan, Carragher, Skrtel, Arbeloa - Pennant (żk; 66. Gerrard), Plessis, Lucas, Benayoun (75. Voronin), Riise (żk) - Crouch (81. Torres)

34 z Blackburn 3-0 (d); 1-4-3-3
Reina - Arbeloa, Carragher, Skrtel (żk), Aurelio - Lucas, Alonso (88. Riise), Gerrard - Kuyt, Torres (85. Voronin), Babel (59. Benayoun)

35 z Fulham 2-0 (w); 1-4-4-2
Reina - Finnan, Skrtel, Hyypia (46. Carragher), Riise - Pennant, Lucas, Mascherano (72. Alonso), Benayoun - Voronin (82. Aurelio), Crouch

36 z Birmingham 2-2 (w); 1-4-4-2
Reina - Finnan, Hyypia, Skrtel, Riise (64. Insua) - Pennant, Plessis, Lucas, Benayoun - Crouch, Voronin (żk)

37 z Manchesterem City 1-0 (d); 1-4-3-3
Reina - Finnan, Hyypia, Carragher, Insua - Mascherano, Lucas (74. Alonso), Gerrard (78. Voronin) - Kuyt, Torres, Babel (68. Benayoun)

38 z Tottenhamem 2-0 (w); 1-4-4-2
Reina - Arbeloa, Carragher, Skrtel, Insua (żk) - Kuyt (80. Lucas), Gerrard, Mascherano, Babel (59. Benayoun) - Torres, Voronin (71. Finnan)

 
Do składu drużyny doszedł już 43913 odwiedzający (69587 wejścia)
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja